0 views, 0 likes, 0 loves, 0 comments, 0 shares, Facebook Watch Videos from IKNW - Iknurow.pl: Koncert z okazji Dnia Kobiet - "Dobranoc, Panowie - Agnieszka Osiecka i mężczyźni Jej życia" Gorąco Wielu swoim kochankom złamała serce. wykonane przez Patrycja Kateusz. 28 wrz 2016. Po ślubie. Nikt tak pięknie w XX wieku nie pisał o miłości jak Agnieszka Osiecka . Osiecka to znana poetka, autorka tekstów piosenek Maryli Rodowicz i Seweryna Krajewskiego. Teksty jej autorstwa zna cała Polska nawet młodsze pokolenia. Jest nastolatką. Agnieszka Osiecka (Eliza Rycembel) wspólnie z ojcem Wiktorem (Jan Frycz) organizują imprezę z okazji urodzin jej mamy, Marii (Maria Pakulnis). W prezencie od męża Maria dostaje czerwone pantofle z puszkiem. Rano kobiety odkrywają, że z domu zniknął Wiktor. Zaniepokojone Agnieszka i Maria idą na milicję zgłosić Ja dla Zbyszka zrobiłabym wszystko. I wszystko bym zostawiła. Niestety, nie miałam szansy się poświęcić”, pisała poetka. Agnieszka Osiecka związała się potem z Michałem Kottem. „Zdaje się, że na stare lata będę się nazywała Kott, jak zwierzę domowe. Dobre na sklerozę, bo trudno zapomnieć", relacjonowała w listach. Sama o sobie powiedziała, że jej życie to powieść z przygodami, ale nie zawsze w dobrym guście" - napisała o Osieckiej Ula Ryciak w książce "Potargana w miłości". Agnieszka Osiecka to pisarka, dziennikarka, reżyser filmowy, dramaturg przede wszystkim była autorką tekstów ponad 2 tys. piosenek. Vay Tiền Nhanh Chỉ Cần Cmnd Nợ Xấu. Блог було видалено Вибачте, блог за адресою був видалений. Ця адреса недоступна для нових блогів. Очікували знайти свій блог тут? Див.: 'Я не можу знайти свій блог в Інтернеті. Де він?' No o czymże można gadać do rana — tylko o miłości!”, pisała [Dzienniki 1954-1955 ]. Agnieszka Osiecka potrafiła pięknie pisać o emocjach. A zwłaszcza o miłości. Zdarzało jej się leczyć zranione serce, ale i sama wielokrotnie je łamała. Mężczyźni kochali się w niej bez pamięci. A związki, w które wchodziła, zazwyczaj były burzliwe. Ostatnim ważnym mężczyzną w jej życiu był Andre Ochodlo. Co ich łączyło? Kusiła, czarowała, a potem... odchodziła. Kim byli najważniejsi mężczyźni Agnieszki Osieckiej? Agnieszka Osiecka i Andre Ochodlo – jak wyglądała ich relacja? Był ostatnim mężczyzną w życiu Agnieszki Osieckiej. Andre Hübner-Ochodlo, pochodzący z Niemiec reżyser, scenograf i pieśniarz był młodszy od autorki o 27 lat. Byli razem do końca. Rozdzieliła ich śmierć wybitnej poetki. Agnieszka Osiecka zmarła 7 marca 1997 po przegranej walce z nowotworem. Lekarze zdiagnozowali u niej raka jelita grubego. Po raz pierwszy spotkali się wkrótce po przyjeździe młodego artysty do Polski. Zamierzał podjąć studia. Ale Andre Ochodlo nie znał zbyt dobrze języka polskiego ani tutejszych realiów. Dzięki listom polecającym (jeden z nich był adresowany właśnie do poetki) trafił do Agnieszki Osieckiej. Podobno artystka nie miała ochoty na rozmowę. Umówili się w kawiarni Hotelu Europejskiego w Warszawie. Miała nawet udawać, że nie zna niemieckiego, chociaż posługiwała się nim perfekcyjnie. Fot. JACEK DOMINSKI/REPORTER „Byłem rozczarowany tym spotkaniem. Odprawiła mnie szybko. Twierdziła, że nie mówi po niemiecku, co było oczywiście nieprawdą, bo znała ten język świetnie. Poleciła skontaktować się z Jackiem St. Burasem, wybitnym tłumaczem języka niemieckiego. Po latach zapytana o to spotkanie powiedziała: ,,Nie spodobał mi się chyba twój zielony płaszcz". Oczywiście, nigdy takiego nie miałem!”, wspominał artysta [cytat ze wspomnień opublikowanych na stronie Teatru Mickiewicza]. Dopiero potem miało okazać się, jak wiele ich łączy. Nawiązała się między nimi wyjątkowa więź. Spotkali się ponownie po dziesięciu latach. W 1994 roku Andre Ochodlo wystawiał w Teatrze Atelier spektakl. Za namową Jacka Burasa poetka pojawiła się na premierze sztuki. Tamten czas był dla niej wyjątkowo trudy. Agnieszka Osiecka przeżywała śmierć mamy. Po spektaklu zaczęli rozmawiać. Ta wymiana zdań o życiu, teatrze i sztuce trwała do rana. Andre Ochodlo uważa ten moment za początek ich wielkiej przyjaźni. „Fascynowały go problemy przenikania się kultur, bliskie (ze względu na pochodzenie ojca) również Osieckiej. Ponadto okazało się, że oboje wysoko cenią twórczość Isaaca Singera. Spotkała oddanego sobie człowieka […] Była wprost rozczulona młodzieńczymi żartami Andrzejka, jak go nazywała. Pochwalała jego twórcze wybory, podziwiała niezwykłe zorganizowanie […] Nie mogli żyć bez siebie, rozmawiali bez końca, a gdy byli oddaleni, co wieczór rozmawiali telefonicznie aż do zaśnięcia któregoś z nich”, pisał Sławomir Kopra w książce „Zachłanne na życie”. Andre Ochodlo wcześniej nie wiedział, kim jest poetka, nie znał jej legendy. „Zgadza się, nie wiedziałem o jej legendzie, nie znałem dobrze jej twórczości. Dla mnie Agnieszka Osiecka nosiła w sobie taki paradoks słońca i cienia. Patrzyłem i na cień i na słońce w jednej osobie. Niebywale mądre, intensywne spojrzenie, niebywale mądre słowa, niebywały dowcip i zdolność opowiadania anegdot”, mówił w wywiadzie dla Prestiż Trójmiasto w 2014 roku. Agnieszka Osiecka w 1993 roku: Fot. ADAM JAGIELAK/East News Chociaż Agnieszkę Osiecką i Andre Ochodlo dzieliło 27 lat różnicy, sami nigdy tego nie odczuwali. Artysta w jednej ze szczerych rozmów nie ukrywał, jak wiele jej zawdzięcza. „Agnieszka Osiecka była jedynym człowiekiem w moim życiu, z którym z taką lekkością, na tak wysokim poziomie intelektualnym spędziłem czas. Wielki człowiek, wielka poetka, wielki umysł. Byliśmy razem 3 lata, aż do śmierci Agnieszki. Gdy zmarła, powoli docierało do mnie, jak wiele mi dała. Spotkanie z nią wyostrzyło moje spojrzenie na sprawy istotne. Inaczej mówiąc – miałem swój przyśpieszony kurs życia. Dzięki Agnieszce chociaż dotknąłem takich pojęć jak dobroć i tolerancja, strach, nieśmiałość, samotność”, wspominał w Prestiż Trójmiasto Marcie Jaszczerskiej. Andre Ochodlo i Agnieszka Osiecka pracowali nad wspólnymi projektami. Poetka pomagała także w prowadzeniu teatru, poszukiwaniu sponsorów. „Była współtwórczynią naszego teatru. Rozdawała nam całą siebie”, wspominał Andre Ochodlo w książce Sławomira Kopra. Artyści mogli liczyć ze swojej strony na szczerość, krytykę i nie obawiali się mówić o swoich odczuciach. „Interesowało nas głównie dzieło, to co razem robimy. Nie interesowały nas wzajemne adoracje, ostrożności w wypowiadaniu swojego zdania. Gdy tylko proponowałem, aby Agnieszka Osiecka coś zmieniła, ona natychmiast szła do swojego pokoju, pracowała i przynosiła kolejne wersje (śmiech). [….] To właśnie ta praca nas do siebie zbliżała. Nasze prywatne relacje i artystyczne się przenikały. Tego nie da się rozgraniczyć”, mówił Andre Ochodlo, dyrektor sopockiego Teatru Atelier. Od 1997 roku teatr nosi imię Agnieszki Osieckiej. Poetka do końca pracowała nad ostatnim scenariuszem. Walczyła już wtedy z chorobą. „Miała już świadomość swojej choroby, odchodzenia. Niedługo przed śmiercią wręczyła mi scenariusz jej ostatniego tekstu teatralnego, powiedziała: "Jak chcesz, to zrób coś z tym". Po jej śmierci długo zastanawiałem się, czy to upubliczniać, bo sztuka była bardzo osobista. Pokazałem tekst Jackowi Burasowi, trochę go oszlifował, bo Agnieszka nie zdążyła dokończyć. Odważyliśmy się pokazać przedstawienie w 1998 r”, wspominał 58-letni artysta. Jak sam przyznał… Nigdy nie postrzegał Agnieszki Osieckiej jako ikony. „Dla mnie była wówczas i pozostała do dziś przede wszystkim „Człowiekiem”, zgodnie z goethowską maksymą: „Edel sei der Mensch, hilfreich und gut!”, którą Czesław Miłosz przełożył na język polski tak: „Człowiek niech będzie szlachetny, pomocny bliźnim, dobry! (Bo tylko wtedy jest inny od wszystkich znanych nam istot)”, zakończył w poruszających słowach swoje wspomnienie. Źródło: Teatr Atelier, Prestiż, Teatr Mickiewicza, Sławomir Koper ,,Zachłanne na życie" Andre Ochodlo, 1999 rok: Fot. Adam Hawałej/PAP W tym tygodniu Maryla Rodowicz była gościem Marcina Wolniaka w jego audycji w Polskim Radiu Londyn. Królowa polskiej sceny podzieliła się swoimi opiniami na temat serialu "Osiecka", który namiętnie śledzi od pierwszego odcinka. Od razu odniosła się do alkoholizmu swojej przyjaciółki. - Nie wszystko mi się podoba. Na przykład nie było takiego chlania wódki. Owszem, piło się, ale w serialu jest to pokazane przesadnie. W każdym odcinku pije się wódkę. Wszystko jedno czy Agnieszka jest w ciąży, czy nie jest w ciąży, czy jest dzień, czy noc – pije wódkę. Tak nie było. To jest krzywdzące - powiedziała Maryla w audycji "Marcin śpiewa z gwiazdami". ZOBACZ TAKŻE: Wstrząsające informacje o narkotykach. Przez Margaret wszystko się wydało! Jest nawet wideo W rozmowie z Wolniakiem Maryla skomentowała też obie aktorki, które wcielają się w Osiecką. - Eliza mi się bardzo podobała. To jest zadziorna i ładna dziewczyna. W mojej opinii Agnieszka była piękną kobietą, ale nie chcę tutaj krzywdzić tej drugiej aktorki. Muszę przyznać, że gdy oglądam odcinki serialu „Osiecka” to się bardzo wzruszam. Niezależnie, czy aktorka jest bardziej, czy mniej podobna. Ja cały czas tam widzę Agnieszkę i naprawdę wzruszam się do łez. Agnieszka to jest jedyna osoba, której mi brakuje - powiedziała Rodowicz. NIE PRZEGAP: Ksiądz nazwał Rodowicz "spróchniałą matroną". Przyszła pora na ripostę Aktorkę, która zagrała Marylę, piosenkarka skomentowała w rozmowie z nami tuż przed premierą pierwszego odcinka, w którym pojawiła się jej postać. Zobacz tutaj: Maryla Rodowicz obejrzała z nami serial "Osiecka". Komentuje swój biust i alkohol. TYLKO U NAS Agnieszka Osiecka. Groby kochanków i macochy wróżki. Niezapomniani Spis treści Dzieciństwo i młodość Okres nauki i działalność kulturalna Romans z Markiem Hłasko Życie prywatne Twórczość Agnieszka Osiecka to polska poetka, pisarka, autorka licznych tekstów piosenek, również dziennikarka, reżyserka. Jej piosenki śpiewało i śpiewa wielu znanych polskich artystów Maryla Rodowicz, Magda Umer, Majka Jeżowska czy zespół Skaldowie. Dzieciństwo i młodość Agnieszka Osiecka urodziła się w Warszawie 9 października 1936 roku. Po I wojnie światowej państwo Osieccy aktywne uczestniczyli, a nawet tworzyli życie literackie w stolicy. Matka artystki prowadziła salon literacki w najsłynniejszych wówczas kawiarniach w „Ziemiańskiej”. W roku urodzenia się Agnieszki jej rodzice mieszkali w Zakopanem a do Warszawy, na Saską Kępę, powrócili tuż przed wybuchem II wojny światowej. Pod okupacją prowadzili lokal gastronomiczny, a upadek powstania warszawskiego przetrwali w podziemnych piwnicach. Cała rodzina została skierowana do obozu pracy w Pruszkowie, a następnie do Austrii, skąd młoda Agnieszka przywiozła całkiem miłe dziecięce wspomnienia. Okres nauki i działalność kulturalna Niejednorodne informacje na temat pochodzenia rodziny Osieckich wywoływał sensacje i wątpliwości wśród szkolnych rówieśników pisarki. Początkowo nie mogła odnaleźć się w warszawskim środowisku. W latach 1948-1952 Agnieszka Osiecka była uczennicą żeńskiego liceum im. Marii Skłodowskiej-Curie na Saskiej Kępie. Po 1949 roku artystka została aktywną działaczką koła Związku Młodzieży Polskiej, jednak często popadała w konflikty światopoglądowe i ideowe, więc nie zawsze była mile widziana. Aktywnie uprawiała także sport w sekcji pływackiej, rzetelnie wyznającej zasady ZMP. Osiecka w latach 1952-1956 studiowała na Uniwersytecie Warszawskim na Wydziale Dziennikarskim. Studiowała także reżyserię filmową w Łodzi. W czasach studenckich działała w Studenckim teatrze Satyryków, a także w tym okresie zaczęła pisać swoje pierwsze piosenki. Wspólnie z Janem Borkowskim prowadziła audycję radiową pt. Radiowe Studio Piosenki. W 1966 roku artystka wyszła za mąż za Wojciecha Jesionkę. W latach 90. XX wieku intensywnie współpracowała z sopockim Teatrem Atelier, a od 1997 roku placówka ta nosi jej imię. Do dziś w ramach upamiętnienia urządza się i realizuje audycje pt. Pamiętajmy o Osieckiej, które zawsze cieszą się dużą popularnością. Agnieszka Osiecka chorowała na raka jelita grubego. Zmarła 1997 roku 7 marca. Została pochowana na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie. Pośmiertnie dorobkiem artystki zajmuje się i rozporządza fundacja „Okularnicy”, którą założyła jej córka – Agata Passent. Romans z Markiem Hłasko Osiecka i Hłasko weszli w bliższą relację w latach 50. Agnieszka była wówczas studentką, a Marek Hłasko znany był już ze swoich pierwszych książek, głównie z Pierwszego kroku w chmurach. Ich związek był dosyć burzliwy i pełen emocji, zwłaszcza gdy poeta nie otrzymał pozwolenia od władz komunistycznych na powrót do kraju po wyjeździe i wszelakie wsparcie i zabiegania artystki w sprawie kochanka nic nie pomagały. Po raz ostatni para spotkała się w Los Angeles w 1968 roku, gdy poetka w ramach stypendium podróżowała po Ameryce. Życie prywatne Agnieszka Osiecka była w związku małżeńskim z Wojciechem Frykowskim (w latach 1963-1964). Potem w latach 70. Artystka wyszła za maż drugi raz – za wspominanego Wojciech Jesionkę. W wolnych związkach pozostawała wiele razy, z Danielem Passentem, z którym miała córkę Agatę. Twórczość Osiecka pisała w przeważającej większości wiersze, które później stawały się doskonałymi tekstami piosenek, do których muzykę pisali najrozmaitsi kompozytorzy. Osiecka stworzyła takich tekstów ponad 2000. Ukazały się one w wydaniach: Kolory (1963)Wyszłam i nie wróciłam (1969)Listy śpiewające (1970)Sztuczny miód (1977)Żywa reklama (1985)Śpiewające piaski (1989)Opisanie szopki (1991) Między 2004 a 2009 rokiem Polskie Wydawnictwo Muzyczne pracowało nad kolejnymi tomami zawierającymi teksty artystki – łącznie ukazało się 10 książek. Do najbardziej znanych wierszy-piosenek należą: „A ja wolę moją mamę” (muz. i wyk. Majka Jeżowska)„Ballada o pancernych” (muz. Adam Walaciński, wyk. Edmund Fetting)„Ballada wagonowa” (muz. Andrzej Zieliński, wyk. Maryla Rodowicz„Biedne badyliszcze” (wyk. Krystyna Sienkiewicz)„Bossanova do poduszki” (muz. Jacek Mikuła, wyk. Maryla Rodowicz)„Cyrk nocą” (muz. Jacek Mikuła, wyk. Maryla Rodowicz)„Czarodzieje” (muz. Andrzej Zieliński, wyk. Skaldowie)„Damą być” (muz. Jacek Mikuła, wyk. Maryla Rodowicz)„Diabeł i raj” (muz. Katarzyna Gärtner, wyk. Maryla Rodowicz)„Dookoła noc się stała” (muz. Adam Sławiński, wyk. Łucja Prus)„Dziś prawdziwych Cyganów już nie ma” (muz. Andrzej Zieliński, wyk. Maryla Rodowicz, Edyta Górniak)„Ja mam szczęście do wszystkiego” (muz. Lucjan Maria Kaszycki, wyk. Hanna Rek)„Ludzkie gadanie” (muz. Seweryn Krajewski, wyk. Maryla Rodowicz)„Małgośka” (muz. Katarzyna Gärtner, wyk. Maryla Rodowicz)„Mechaniczna lalka” (muz. Violetta Villas, wyk. Violetta Villas)„Mój pierwszy bal” (muz. Franciszka Leszczyńska, w repertuarze Kaliny Jędrusik)„Nim wstanie dzień” (muz. Krzysztof Komeda, wyk. Edmund Fetting – do filmu Prawo i pięść, Katarzyna Groniec)„Okularnicy” (muz. Jarosław Abramow, wyk. Kazimiera Utrata, Zofia Kucówna, Sława Przybylska i Tadeusz Łomnicki)„Polska Madonna” (muz. Andrzej Sikorowski, wyk. Maryla Rodowicz)„Sing sing” (muz. Jacek Mikuła, wyk. Maryla Rodowicz„Wariatka tańczy” (muz. Seweryn Krajewski, wyk. Maryla Rodowicz, Katarzyna Groniec, Krystyna Janda) Podobne biografie i życiorysy Źródła Zdjęcie pochodzi z portalu wykorzystane na podstawie domeny publicznej; autor: Marek Holzman Agnieszka Osiecka była jedną z najwybitniejszych postaci polskiej kultury końca ubiegłego wieku. Autorka ponad 2 tysięcy piosenek całe życie dążyła do znalezienia prawdziwej miłości, jednak nigdy jej się to nie udało. Poetka kupiła nawet swojemu ukochanemu mieszkanie, jednak nigdy nie miała do niego wstępu. Gwiazda miała zawsze pod górkę w sferze uczuciowej. Agnieszka Osiecka była łamaczką męskich serc. To mężczyźni zabiegali o jej względy, a ta szybko się nimi nudziła i wymieniała. Jej najdłuższy związek trwał 14 lat, jednak jej ówczesny wybranek nie był tak w niej zakochany, jak ona w nim. Czyżby dlatego trwał tak długo? Poetka poświęciła dla niego rodzinę i kim była Agnieszka Osiecka?Agnieszka Osiecka była związana z Danielem Passentem, z którym doczekała się nawet córki Agaty. Nigdy nie czuła się dobrze w roli matki, czy żony. Gdy wyjechała z całą rodziną do USA, jako pierwsza z całej trójki szybko wróciła do kraju. Powodem, dla którego tak szybko chciała wrócić do kraju, był inny mężczyzna. Okazał się nim, o 15 lat młodszy pisarz i krytyk Zbigniew Mentzel. Agnieszka Osiecka była w nim szaleńczo zakochana i to właśnie dla niego zdecydowała się opuścić rodzinę. Niestety mężczyzna nie odwzajemniał jej wielkich uczuć i traktował ją z dystansem. Był pierwszym mężczyzną, który nie oszalał na jej punkcie, a takim, za którym ona chodziła wpatrzona. Znajomi jej nie poznawali, przez związek ze Zbigniewem Mentzelem zmieniła się o 180 stopni. Agnieszka Osiecka i Zbigniew MentzelMówiło się, że Zbigniew nigdy nie czuł się przy niej komfortowo, a to za sprawą atmosfery, jaka wokół niej panowała. Gdziekolwiek się nie pojawili razem, tam zawsze ona była w centrum uwagi, a on był określany mianem faceta, który przyszedł z Osiecką. Nie czuł się z tym dobrze. Coraz bardziej się od niej oddalał, czego nie zmienił nawet fakt, że kupiła mu mieszkanie, jednak sama nie miała tam wstępu, ani nawet kluczy. Była w nim szaleńczo zakochana i była w stanie poświęcić dla niego wszystko. –Jak potępieniec kochałam przez 14 lat jednego Zbyszka.(…) Ja dla Zbyszka zrobiłabym wszystko. I wszystko bym zostawiła. Niestety, nie miałam szansy się poświęcić– mówiła Osiecka. Ich dziwny związek w końcu się rozpadł, a Menztel zakończył go przez telefon. Zbiegło się to w czasie ze śmiercią jej matki. Agnieszka Osiecka już nigdy nie podniosła się po tych przeżyciach. Zmarła 7 marca 1997 roku w Warszawie w wieku 61 ZDJĘCIA: Osiecka była szaleńczo zakochana w Zbigniewie Menztelu. @OchKulturaKupiła mieszkanie swojemu ukochanemu, jednak nie miała tam wstępu. ZOBACZ TEŻ:Złodzieje ukradli złoty sedes wart 5 mln zł, zdziwisz się jak łatwo to zrobiliSchorowana sprzątaczka z Olsztyna wygrała 13 milionów. A to wszystko dzięki niepozornemu drobiazgowiMałgorzata Kożuchowska i Agata Kulesza w młodości. Do sieci trafiło ich wspólne zdjęcie sprzed latKontrowersyjny trend ślubny. Skusiła się na to sama Martyna WojciechowskaDziewczyna Kuby Wojewódzkiego ma 22-lata. Dziennikarz pochwalił się o 34 lata młodszą partnerką43-letnia, najpiękniejsza gwiazda Polsatu Karolina Szostak pochwaliła się nadzwyczajnym efektem diety owocowo-warzywnej. BrawoKasia Cichopek pokazała zdjęcie swojej kuchni. Nawet Szelągowska by takiej nie zaprojektowała

agnieszka osiecka i jej mezczyzni